Darmowa woda i jej zagospodarowanie

Darmowa woda i jej zagospodarowanie

Czy wiesz, że niezależnie od tego, czy mieszkasz w domu, czy mieszkaniu, możesz mieć darmową wodę?

I wcale nie mamy na myśli deszczówki, zbieranej w celu podlewania ogródka w czasie upałów. To świetny pomysł ale skupimy się dziś na wodzie, którą zupełnie za darmo możesz wygenerować także w mieszkaniu.

Otóż, za każdym razem, kiedy myjesz ręce, woda bezpowrotnie „ucieka”. A wystarczy wstawić do umywalki w łazience miskę (1-2 litry) i łapać tę wodę. Przeważnie nie jest ona bardzo brudna i świetnie nadaje się do tego, by spłukać muszlę, kiedy idziemy za potrzebą. Daje to oszczędność kilkunastu, a przy większej rodzinie nawet kilkudziesięciu litrów każdego dnia.

Kiedy korzystamy do toalety, za każdym razem myjemy ręce. Wystarczy wyrobić w sobie nawyk, by robić to nad miską, a następnie spłukiwać ustęp używając tej właśnie wody. Woda w naszych kranach to woda pitna, a do tego droga. Każde spłukanie to 3 litry (lub 6, jeśli ktoś ma nadal spłuczkę starego typu), zatem taki zabieg daje nam przynajmniej 3 litry oszczędności przy każdym użyciu.

Podstawa naszej egzystencji

Woda to podstawowy składnik ludzkiego ciała. Procentowa zawartość wody w organizmie jest ściśle związana z wiekiem. U niemowląt woda stanowi 80%, wraz z wiekiem procenty się zmniejszają do około 60-65 % u dorosłego człowieka. Te proste wskaźniki jasno pokazują jak ważnym czynnikiem jest woda w organizmie. W umiarkowanym klimacie, zdrowy człowiek ma szansę na przeżycie od 4-7 dni bez wody. Wystarczy tych kilka wskaźników aby zdać sobie sprawę jak groźne w skutkach może być choćby częściowe odwodnienie organizmu. Gospodarka wodna, to najlepszy sposób aby uniknąć wielu poważnych dolegliwości. Prostym miernikiem zapotrzebowania na odpowiednie nawodnienie jest przelicznik wagowy. Przyjęto, że na każde 10 kilogramów wagi człowieka, organizm potrzebuje 300 mililitrów wody. Przykładowo osoba ważąca 60 kilogramów, powinna wypijać dziennie 1, 8 litra wody/60kilogramów x 0, 3 litra = 1, 8 litra/. Oczywiście przyjęcie tego typu rozwiązania jest podejściem mało precyzyjnym i można je traktować jako pewnego rodzaju wskaźnik. Prawidłową gospodarkę wodną, powinien zawsze zbadać i określić lekarz.

Magazynowanie wody

Powodzie i susze są powodem źle zagospodarowanej wody. Zwłaszcza tej darmowej, która leje się z nieba w postaci deszczu. Trzeba zatem aby rolnictwo oraz miasta odpowiednio magazynowały wodę. Prekursorami takiego rozwiązania są Holendrzy, którzy już teraz renaturyzują rzeki i odtwarzają tereny zalewowe. Magazynowanie wody to przywracanie rzek do stanu ich naturalnego rozwoju.

Na terenach Polski może się zdarzyć odczuwalny brak wody, ponieważ wsie i miasta zapomniały o magazynowaniu wody. W lato, gdy temperatury są wysokie i wysuszają naturalne zbiorniki wodne, może dojść do ogromnej suszy. Dlatego już teraz trzeba pomyśleć o magazynowaniu wody. Magazynowanie wody powinno stać się koniecznością. Spójrzmy też na jesień, kiedy to występują deszcze i to w nadmiarze. Aby nie doszło do zalewania mieszkań, domów sklepów, a nawet samochodów, trzeba odpowiednio magazynować wodę.

Można uznać, że magazynowanie wody sprzyja zarówno brakom powodzi i zalania, jak i suszy. Bark dostępu do wody nie jest tylko problemem roślin i zwierząt. Może się zdarzyć, że brak magazynowania wody będzie odczuwalny również dla ludzi. Człowiek używa wody nie tylko do picia ale też mycia siebie, ubrań, zmywania naczyń. Woda jest potrzebna człowiekowi do przetrwania. Zatem trzeba już teraz pomyśleć o odpowiednim magazynowaniu wody. Źle zagospodarowana woda może w przyszłości przynieść poważne problemy.

Shopping Cart
Scroll to Top